Gazeta Lubuska sprzedana!
Orlen przejmuje Polska Press. Medioznawcy mówią o upolitycznieniu prasy
PKN Orlen przejął jedną z największych grup wydawniczych w Polsce. Zdaniem medioznawców, to ruch, który ma na celu upolitycznienie lokalnej prasy. „Biznesowo ta decyzja nie ma żadnego uzasadnienia” – mówi prof. Janusz Adamowski, dziekan Wydziału Dziennikarstwa UW.
O przejęciu Polska Press informował prezes Orlen Daniel Obajtek.
– Dostęp do 17,4 milionów użytkowników portali zarządzanych przez Polska Press, skutecznie wzmocni sprzedaż całej Grupy ORLEN, zoptymalizuje koszty marketingowe i umożliwi dalszą rozbudowę narzędzi big data – napisał na Twitterze prezes koncernu naftowego.
Zdaniem ekspertów, prawdziwy powód przejęcia grupy jest inny. Medioznawcy twierdzą, że wykupienie gazet przez państwowy koncern będzie oznaczało upolitycznianie tytułów.
– Do tej pory nigdy prasa nie była pod kuratelą partyjną. Teraz będzie, bo Orlen to spółka Skarbu Państwa – mówi dr Zbigniew Bajka, emerytowany medioznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Nie wyobrażam sobie, żeby gazeta, która jest własnością Orlenu, pisała krytycznie o działaniach państwa.
Zdaniem ekspertów, od strony biznesowej przejęcie Polska Press przez Orlen to ruch nieuzasadniony. Bo rynek prasy lokalnej od kilku lat przechodzi kryzys.
Lokalne dzienniki, również te, należące do grupy Polska Press mają coraz niższe nakłady a ich jakość, jak mówią medioznawcy, spada.
– Przy całym moim szacunku dla starych pism, jak np. „Gazeta Krakowska”, czy „Dziennik Bałtycki”, to wystarczy porównać jak one wyglądały w latach 90-tych. To był pełnokrwisty produkt. Dziś są to twory gazetopodobne – mówi w rozmowie z money.pl. prof. Janusz Adamowski, dziekan Wydziału Dziennikarstwa UW. – Nie sądzę, żeby zarząd Orlenu wiele tutaj zmienił. Raczej przyjdą do redakcji dziennikarze ideologicznie nastawieni i proces schodzenia w dół będzie trwał.
Są to następujące tytuły: „Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Łódzki”, „Dziennik Zachodni”, „Gazeta Krakowska”, „Głos Wielkopolski”, „Kurier Lubelski”, „Polska Metropolia Warszawska”, „Express Ilustrowany”, „Gazeta Krakowska”, „Dziennik Polski”, „Gazeta Lubuska”, „Gazeta Pomorska”, „Kurier Poranny”, „Gazeta Współczesna”, „Nowa Trybuna Opolska”, „Echo Dnia”, „Gazeta Codzienna Nowiny”, „Głos Dziennik Pomorza”, „Express Bydgoski” i „Nowości Toruńskie”.
Część z nich, jak np. „Dziennik Łódzki” i „Express Ilustrowany” ukazuje się w jednym mieście. Gazety mają wspólną redakcję i jednego naczelnego. Niekiedy dublują swoje teksty.
– Może się zdarzyć, że Orlen zdecyduje się na ruch, którego poprzedni właściciel próbował uniknąć, czyli łączenie tytułów – mówi prof. Bajka. – Będzie to oznaczało zwolnienia w redakcjach.
Jak mówią eksperci, na razie trudno przewidzieć co wydarzy się na rynku medialnym po przejęciu Polska Press. Dużo będzie zależało od tego, jak będą wyglądały zmiany w redakcjach.
– Zależy to nie tyle od pozytywnego przekazu prorządowego, ile od braku negatywnego – mówi w rozmowie z money.pl prof. Maciej Mrozowski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego. – Jeśli nowe władze nie będą działać agresywnie i zaczną od stopniowego wygaszania krytyki działań rządowych, to może uda im się zatrzymać czytelników.
Jednak zdaniem profesora, „PiS nie słynie z subtelności”.
– Czytelnicy zdecydują – mówi prof. Mrozowski. – Jeśli okaże się, że z dziennikiem wydawanym przez Orlen wstyd się będzie pokazać, bo to „PiSowska gazeta”, to tytuły będą tracić.
My trzymamy obiektywizm. Głos Lubuski zaprasza sponsorów na swoje łamy. Dla nas liczy się region i tego mamy zamiar się trzymać!
Źródło wp.pl
