Jak długo chroni szczepionka Moderny? Koncern dał odpowiedź
Jak długo trwa ochrona po przyjęciu szczepionki przeciw COVID-19? To w dobie trwającej obecnie na całym świecie kampanii szczepień jedno z najważniejszych pytań. Odpowiedzi udzieliła właśnie firma Moderna, której szczepionki dotarły wczoraj do Polski. Jak długo ich preparat może chronić przed SARS-CoV-2?
Jednym z podstawowych pytań związanych ze szczepionkami przeciw COVID-19, które są przecież produktem nowym, jest to, jak długo zapewnianą ochronę. Do kwestii tej odniósł się dyrektor ds. medycznych firmy Moderna, Tal Zaks, udzielając bardzo konkretnej odpowiedzi. – Oczekujemy, że szczepienie powinno wystarczyć na co najmniej rok – powiedział podczas dorocznej konferencji medycznej JP Morgan.
Podobnie, jak stosowana obecnie w Polsce szczepionka firmy Pfizer, również preparat Moderny wymaga podania dwóch dawek w odstępie około miesiąca. Podczas wspomnianej konferencji Tal Zaks poinformował, że będą prowadzone testy sprawdzające, czy dodanie trzeciej – wzmacniającej dawki – dodatkowo zwiększy ochronę. – Uważamy, że w razie potrzeby, istnieje możliwość wzmocnienia, zwłaszcza osób z grupy wysokiego ryzyka – mówił.
W charakterystyce leczniczej szczepionki na COVID-19 firmy Moderna podano szczegółowe informacje dotyczące bezpieczeństwa stosowania preparatu. W badaniu klinicznym dotyczącym tej kwestii wzięło udział 30 351 uczestników, którzy ukończyli 18. rok życia i otrzymali co najmniej jedną dawkę szczepionki lub placebo.
Jakie działania niepożądane po podaniu wakcyny zgłaszali uczestnicy? Najczęściej był to ból w miejscu wstrzyknięcia (70 proc.), zmęczenie (70 proc.), ból głowy (64,7 proc.), ból mięśni (61,5 proc.), ból stawów, dreszcze, nudności/wymioty, obrzęk/tkliwość pod pachą, gorączka, obrzęk w miejscu wstrzyknięcia i zaczerwienienie.
Jak podkreśla producent, większość miejscowych i ogólnoustrojowych działań niepożądanych było łagodnych lub umiarkowanych i ustępowało w ciągu kilku dni po szczepieniu.
Przypomnijmy, 6 stycznia Europejska Agencja Leków (EMA) wydała pozytywną opinię ws. dopuszczenia do obrotu w UE szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Moderna. – Będziemy chcieli tę szczepionkę szeroko wykorzystywać w szczepieniach powszechnych – zaznaczał prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski. Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk podkreślał, że do końca marca powinno do Polski dojechać około 840 tys. dawek szczepionki firmy Moderna. We wtorek dotarła pierwsza partia preparatu – 29 tys. dawek.
Obie szczepionki – zarówno firmy Moderna, jak i Pfizera oraz BioNTech – działają w taki sam sposób. Zawierają tzw. matrycowy kwas rybonukleinowy (mRNA) kodujący białko z otoczki osłonowej koronawirusa SARS-CoV-2. Sam mRNA znajduje się w osłonie lipidowej, wnika do komórki i uruchamia w rybosomach produkcję białka, które z kolei wywołuje reakcje odpornościową układu immunologicznego zaszczepionej osoby.
